Tragedia była blisko
W sobotę (8.08) na ul. Piłsudskiego w Grudziądzu doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego z udziałem motocyklisty. Mężczyzna, z obrażeniami ciała, został przetransportowany do szpitala.
W sobotnie popołudnie tuż przed godziną 16:00 funkcjonariusze zostali powiadomieni o zdarzeniu, do którego doszło na ul. Piłsudskiego w Grudziądzu. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że kierujący motocyklem yamaha, jadąc ulicą Piłsudskiego w kierunku ul. Sikorskiego, nie dostosował prędkości do warunków ruchu, stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechał na prawe pobocze, uderzając w latarnię. Uderzenie było na tyle duże, że latarnia została wyrwana. Motocyklistę z miejsca zdarzenia przetransportowano do szpitala. W trakcie czynności mundurowi ustalili, że kierowcą jednośladu był 30-letni mieszkaniec powiatu grudziądzkiego, który prawo jazdy na motocykl posiadał niespełna rok. Mundurowi zabezpieczyli na miejscu ślady kryminalistyczne i sporządzili dokumentacje fotograficzną.
Na 30-latka za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym nałożyli mandat i punkty karne.
Brawura i zbyt duża prędkość doprowadziła prawie do tragedii. Policjanci apelują o rozważną jazdą, z prędkością dostosowaną do warunków ruchu.