Weekend z udziałem nietrzeźwych kierujących
Tylko w miniony weekend grudziądzcy policjanci zatrzymali sześciu nietrzeźwych kierujących. Niechlubni rekordziści mieli w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Nie obyło się również bez zdarzeń drogowych z ich udziałem. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
Od piątku do niedzieli na drogach powiatu grudziądzkiego, policjanci zatrzymali sześciu nietrzeźwych kierujących. To jeden z rekordowych weekendów z ich niechlubnym udziałem.
W piątek na ul. Peszkowskiego w Grudziądzu policjanci grudziądzkiej "drogówki" zatrzymali do kontroli 36-letniego kierującego volkswagenem passatem, który dziwnie zachowywał się podczas jazdy. Jego jazda wydała się niepewna, więc mundurowi zdecydowali się zatrzymać go do kontroli. Podczas czynności funkcjonariusze wyczuli zapach alkoholu unoszący się z pojazdu. Okazało się, że mężczyzna miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. 36-latkowi zatrzymano prawo jazdy.
W tym samym dniu o godzinie 23:00 funkcjonariusze ruchu drogowego zostali poinformowani o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na ulicy Włodka w Grudziądzu. Na miejscu zastali 31-letniego grudziądzanina, który nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i mazdą uderzył w znak drogowy na wysepce rozdzielającej jezdnię. Badanie trzeźwości kierującego pokazało, że ma w organizmie 2 promile alkoholu. Również w tym przypadku kierujący stracił prawo jazdy.
Sobota to również dzień, który pokazał nam, że na naszych drogach nie brakuje kierujących na „podwójnym gazie”. Policjanci z grudziądzkiej grupy Speed, tuż przed godziną 8:00 w miejscowości Pokrzywno na drodze W534 zauważyli kierującego samochodem seicento, który jedzie bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Jak się później okazało, to był dopiero początek „grzechów” kierowcy. Kierującym okazał się 37-letni mieszkaniec powiatu grudziądzkiego. Mundurowi w trakcie kontroli ustalili, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, pojazd od trzech lat nie był poddany obowiązkowym badaniom technicznym oraz nie posiada ubezpieczenia OC. A kierowca… ma blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny, powiadomili Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny o braku ubezpieczenia OC, a pojazd odwieziono lawetą na parking strzeżony.
Tego samego dnia tuż po godzinie 9:00 również policjanci grudziądzkiej "drogówki" zatrzymali do kontroli 31-letnią kierującą oplem astra. I w tym przypadku w pojeździe kierującej unosiła się woń alkoholu. Policyjne urządzenie wskazało promil alkoholu w organizmie. Mundurowi zatrzymali kierującej uprawnienia do kierowania.
W niedzielę grupa Speed, podczas nadzorowania drogi W 534, otrzymała informację, że w miejscowości Czeczewo na drodze W 543 doszło do dachowania pojazdu. Natychmiast udali się w to miejsce, gdzie patrol ustalił, że 32-letnia kierująca volkswagenem passatem nie dostosowała prędkości do warunków ruchu zjechała na pobocze drogi, a następnie dachowała. Na szczęście okazało się, że zarówno kobieta, jak i pasażer auta doznali niegroźnych obrażeń. Jednak i w tym przypadku policyjne urządzenie wykazało blisko 0,5 promila alkoholu w organizmie. Mundurowi zatrzymali dowód rejestracyjny oraz prawo jazdy. Utrudnienia w ruchu były przez około 2 godziny. Pojazd z miejsca kolizji odjechał na lawecie.
Również w niedzielę na ul. Warszawskiej funkcjonariusze zatrzymali do kontroli 25-letniego kierującego volkswagenem golfem. I w tym przypadku „policyjny nos” nie zawiódł. Po przebadaniu kierującego okazało się, że również jest pijany. Policyjne urządzenie wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Pojazd zabezpieczono na parkingu strzeżonym, a kierujący stracił uprawnienia do kierowania.
Wszyscy nietrzeźwi kierujący odpowiedzą teraz przed sądem za swoje czyny. Grożą im kary grzywny, pozbawienie wolności oraz zakazy prowadzenia pojazdów.
Policjanci apelują o rozsądek i niewsiadanie za kółko na „podwójnym gazie”.