Trzy miesiące aresztu za rozbój i wymuszenia rozbójnicze
W poniedziałek został zatrzymany 19-letni grudziądzanin, który jest podejrzany o popełnienie rozboju i wymuszeń rozbójniczych na terenie miasta. Postanowieniem sądu najbliższe trzy miesiące spędzi za kratkami.
Do wszystkich czynów doszło w sobotę (31.10.2020) w godzinach wieczornych. Pierwszy z nich miał miejsce w jednym ze sklepów na terenie Grudziądza, gdzie mężczyzna grożąc nożem ekspedientce, zażądał wydania pieniędzy z kasy. Sprzedająca zachowując zimną krew wzięła do ręki pilota, chcąc powiadomić ochronę. Sprawca widząc to uciekł ze sklepu.
Tego samego dnia na ulicy Bora Komorowskiego w Grudziądzu używając siły przewrócił na ziemię 14-latka i grożąc nożem doprowadził go do stanu bezbronności, po czym ukradł mu telefon komórkowy. Na szczęście nastolatek nie doznał poważnych obrażeń ciała.
Do trzeciego czynu doszło na jednej z grudziądzkich posesji. Sprawca używając helloweenowego przebrania wszedł na teren posiadłości, zadzwonił do drzwi, a gdy właściciel je otworzył wepchnął go do środka, przewrócił na podłogę, a następnie raniąc nożem przedramiona i klatkę piersiową zażądał wydania pieniędzy. Żona pokrzywdzonego w obawie o życie męża wydała sprawcy pieniądze. Po otrzymaniu żądanej sumy uciekł. Na szczęście i w tym przypadku zadane rany okazały się powierzchowne nie zagrażające życiu.
Przez cały czas trwały czynności zmierzające do ustalenia sprawcy. Grudziądzcy kryminalni w toku prowadzonych czynności wytypowali mieszkańca Grudziądza, którego podejrzewali o dokonanie tych czynów.
W poniedziałek (9.11.2020) doszło do zatrzymania 19-letniego grudziądzanina. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie.
We wtorek (10.11.2020) sprawca został przesłuchany przez grudziądzkich śledczych, gdzie złożył obszerne wyjaśnienia. Jeszcze tego samego dnia na wniosek policjantów i prokuratora sąd w Grudziądzu zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 19-latka. Sąd postanowił, że najbliższe trzy miesiące spędzi za kratkami. Grozi mu teraz do 12 lat pozbawienia wolności.
podkom. Robert Szablewski