Kierowca ciężarówki miał w organizmie bisko 2,5 promila alkoholu
Policjanci z grudziądzkiej drogówki otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na terenie jednego z zakładów produkcyjnych na terenie Grudziądza. W zgłoszeniu była również informacja, że kierowca ciężarówki jest nietrzeźwy. Informacja ta się potwierdziła gdy mundurowi wykonali badanie trzeźwości, które wskazało blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźnie grozi teraz do 2 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z „drogówki” otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym kierującym, który na terenie jednego z zakładów produkcyjnych w Grudziądzu doprowadził do zdarzenia drogowego. Pojechali więc na miejsce, gdzie oczekiwali na nich pracownicy ochrony, którzy pilnowali kierującego, który chwilę wcześniej kierował ciężarowym manem i spowodował kolizję drogową. Kierującym okazał się 60-letni gdańszczanin. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźnie zostały zatrzymane uprawnienia do kierowania.
Choć w zdarzeniu nikt nie ucierpiał, to należy mieć świadomość, że każdy nietrzeźwy za kierownicą to potencjalny zabójca. Manewrowanie kilkudziesięciotonowym pojazdem, nawet przy małych prędkościach, jak również przy jego gabarytach, a dodatkowo w stanie w jakim znajdował się kierowca ciężarowego mana, to prosty przepis na tragedię. Ujęty przez świadków nietrzeźwy kierowca mana został zatrzymany przez funkcjonariuszy, którzy wykonali z nim niezbędne czynności procesowe. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. 60-latkowi grozi teraz wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów oraz do 2 lat pozbawienia wolności.
podkom. Robert Szablewski