"Coś mnie naszło".
Data publikacji 28.07.2009
Za kradzież ze sklepu grudziądzanka
odpowie teraz przed sądem.
Za kradzież kodeks karny przewiduje karę
pozbawienia wolności do lat 5.
W niedzielę / 12 lipca / 57 letnia grudziądzanka
udała sie na zakupy do jednego z marketów. ...
Za kradzież ze sklepu grudziądzanka
odpowie teraz przed sądem.
Za kradzież kodeks karny przewiduje karę
pozbawienia wolności do lat 5.
W niedzielę / 12 lipca / 57 letnia grudziądzanka
udała się na zakupy do jednego z marketów. Niestety wybrała dosyć nietypowy
sposób ich robienia. Chodzą między półkami z towarem wybierała słodycze, noże,
łyżki do tortu, rajstopy , jogurty ... i wkładała je do swojej dużej torby.
Potem tą torbę zostawiła przy nieczynnej kasie i odeszła.... Wyszła z pasażu
handlowego sprawiając wrażenie , że nic nie kupiła. Podeszła do kasy i
schylając sie przesunęła w swoją stronę torbę z zakupami. Jej zachowanie
obserwowała ochrona sklepu. Pani została zatrzymana. Policjantom powiedziała, że
" coś mnie naszło i to było ode mnie silniejsze". Wczoraj mundurowi
przedstawili kobiecie zarzut kradzieży różnych artykułów wartości 318zł .
Kobieta złożyła wyjaśnienia.