Pieskiem zaopiekowali się policjanci.
Data publikacji 11.06.2010
Kara grzywny, ograniczenia wolności lub
pozbawienia wolności do roku, grozi za porzucenie psa lub kota - tak przewiduje
Ustawa o Ochronie Zwierząt.
Wczoraj / 26 maja / około godziny 18.00 na telefon
alarmowy grudziądzkiej policji ...
Kara grzywny, ograniczenia wolności lub
pozbawienia wolności do roku, grozi za porzucenie psa lub kota - tak przewiduje
Ustawa o Ochronie Zwierząt.
Wczoraj / 26 maja / około godziny 18.00 na telefon
alarmowy grudziądzkiej policji zadzwoniła kobieta mówiąc, że widziała jak na
jedną z ulic w Owczarkach podjeżdża samochód Audi i kierowca - kobieta
wyrzuca z samochodu małego pieska. Pani zadzwoniła o pomoc do policjantów , bo
nie bardzo wiedziała co zrobić z psem i najważniejsze była oburzona
postępowaniem kobiety , która w taki sposób próbowała się pozbyć pieska.
Policjanci zabrali zwierzę i zawieźli do schroniska - tam już był bezpieczny.
Pani, która była świadkiem tego zdarzenia wykazała się wielką
spostrzegawczością - zapamiętała numery rejestracyjne samochodu.
Policjanci wyjaśnią okoliczności tego tak
bulwersującego zdarzenia.