I po co było uciekać ....
Data publikacji 17.12.2010
Na widok policyjnego radiowozu
przyśpieszył, nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. Wjechał na budowę
średnicówki .....zostawił samochód i pobiegł w las.
Dzisiaj / 2 grudnia / o północy policjanci wydziału
ruchu ...
Na widok policyjnego radiowozu
przyśpieszył, nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. Wjechał na budowę
średnicówki .....zostawił samochód i pobiegł w las.
Dzisiaj / 2 grudnia / o północy policjanci wydziału
ruchu drogowego postanowili skontrolować kierowcę samochodu VW Golf jadącego
ulicą Hallera. Na widok policyjnego radiowozu kierowca przyśpieszył. Nie
zareagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. Uciekał ulicą Kasprowicza. Wjechał
na teren budowy średnicówki i ..... zatrzymał go głęboki wykop. Policjanci
widzieli jak otworzył samochód i ....uciekł w las. Samochód został zholowany na
parking strzeżony. W nocy mundurowi ustalili właścicielkę samochodu . Niestety
nie było jej w miejscu zamieszkania. Dzisiaj kobieta przyszła do komendy i
wyjaśniła komu pożyczyła swój samochód. Niebawem nocny rajdowiec "odwiedzi"
grudziądzką komendę policji.