Ogromna siła kry lodowej !
Ogromna siła kry lodowej !
Policjanci ustalili właściciela pchacza – statku potrzebnego do transportu
barek rzecznych płynącego po Wiśle.
Pchacz pomimo umocowania dwoma stalowymi linami został zerwany przez krę lodową i dryfował ...
Ogromna siła kry lodowej !
Policjanci ustalili właściciela pchacza – statku potrzebnego do transportu barek rzecznych płynącego po Wiśle. Pchacz pomimo umocowania dwoma stalowymi linami został zerwany przez krę lodową i dryfował nocą po rzece .
W nocy z wtorku na środę / 28/29 marca / na telefon alarmowy grudziądzkiej policji zadzwonił anonimowo mężczyzna informując, że „ coś dużego płynie Wisłą”. Patrol policji, który udał się na Błonia Nadwiślańskie zobaczył statek- pchacz, nie oświetlony , płynący torem rzecznym- środkiem Wisły. Tor ten został „przetarty” przez lodołamacze. Funkcjonariusze poznali ten statek, wiedzieli do kogo należy i natychmiast powiadomili właściciela . Przypuszczenia mundurowych sprawdziły się – 13 –to tonowy statek pchacz , który umocowany był na dwóch stalowych linach został zerwany przez krę lodową i pchnięty na tor rzeczny. Na szczęście kolejna kra wodna pchnęła go w zakole rzeki kilkanaście kilometrów na Grudziądzem. Właściciel zabezpieczył statek – pchacz.