Dzięki szybkiej interwencji świadka zdarzenia, policjantom udało się zatrzymać nietrzeźwego kierującego.
Policjanci zatrzymali 20-letniego mieszkańca Grudziądza, który pod wpływem alkoholu spowodował kolizję drogową. Mężczyzna nie miał również uprawnień do kierowania pojazdami. 20-latka udało się zatrzymać, dzięki świadkowi zdarzenia, który ujął mężczyznę i nie pozwolił mu na oddalenie się do czasu przyjazdu patrolu policji.
Wczoraj (05.02.2017), ok. godz. 23:20 do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu zadzwonił mężczyzna z prośbą o przysłanie patrolu policji. Mężczyzna powiedział przez telefon, że ujął sprawcę kolizji drogowej. Powiedział również, że mężczyzna ten usiłował się oddalić z miejsca zdarzenia i podejrzewa że może być pod wpływem alkoholu.
Oficer dyżurny natychmiast wysłał na miejsce załogę ruchu drogowego. Policjanci na miejscu wstępnie ustalili, że zgłaszający przebywał w domu, gdy usłyszał huk dobiegający spoza mieszkania. Gdy wyjrzał przez okno, to zobaczył że kierujący oplem astra młody mężczyzna uderzył w samochód zaparkowany na parkingu. Z manewrów, które wykonywał kierowca, zgłaszający wywnioskował że chce on odjechać z miejsca zdarzenia. Wobec powyższego natychmiast wybiegł na zewnątrz i otworzył drzwi od strony kierowcy. Wyczuł wówczas od niego woń alkoholu, wyjął więc kluczyki ze stacyjki pojazdu i zadzwonił na policję.
Mundurowi wylegitymowali kierowcę. Okazał się nim 20-letni mieszkaniec Grudziądza. Policjanci ustalili, że nie ma on uprawnień do kierowania pojazdami. Po przebadaniu okazało się również, że ma w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
20-latek stanie teraz przed Sądem. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi 2 lata więzienia i wysoka grzywna.