Goły i (nie)wesoły
Policjanci grudziądzkiej patrolówki zatrzymali 37-latka, który zakłócał porządek na ul. Rapackiego w Grudziądzu i kopał zaparkowane na niej samochody. Mężczyzna miał w organizmie prawie 2 promila alkoholu i był… nagi.
We wtorek (23.05.2017) ok. godz. 11:30 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu otrzymał zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który zaczepia przechodniów na ul. Rapackiego i kopie zaparkowane tam samochody. Dyżurny natychmiast wysłał w to miejsce patrol policji.
Policjanci bardzo szybko natrafili na wskazanego mężczyznę. Okazał się nim 37-letni mieszkaniec Warszawy. Mężczyzna był kompletnie pijany i nie miał na sobie żadnego ubrania, nawet bielizny. Gdy podeszli do niego policjanci, nie chciał wykonywać ich poleceń, krzyczał, że „mają go zostawić, bo mu jest za gorąco”. Mundurowi doprowadzili go do radiowozu, a następnie zawieźli do Punktu Pomocy Osobom Nietrzeźwym.
Tam okazało się, że 37-latek ma w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Mężczyzna pozostał w Punkcie Pomocy Osobom Nietrzeźwym do wytrzeźwienia. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie stanie przed Sądem.