Usiłował się włamać do banku, został złapany przez policjantów na gorącym uczynku
Nawet 10 lat pozbawienia wolności grozi 34-latkowi, który usiłował się włamać do jednej z placówek bankowych w Grudziądzu. Mężczyzna sforsował szereg drzwi i dotarł aż do pomieszczenia z sejfem, gdzie został zatrzymany przez interweniujących policjantów. Na wniosek Policji, prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny i poręczenie majątkowe.
Do zdarzenia doszło w sobotę (06.01.2018) ok. godz. 16:00. Dyżurny grudziądzkiej komendy otrzymał informację, że w jednej z placówek bankowych włączył się alarm. Na miejsce został wysłany patrol policji.
Policjanci potwierdzili, że szyba w drzwiach wejściowych do banku jest wybita. Okoliczni świadkowie powiedzieli stróżom prawa, że widzieli jak wchodzi przez nią mężczyzna, który najprawdopodobniej jest jeszcze w środku. Gdy pracownicy ochrony dotarli na miejsce i otworzyli drzwi zewnętrzne banku, do środka weszły dwa patrole policji, które potwierdziły że wewnątrz rzeczywiście znajduje się jakaś osoba. Okazał się nią 34-letni grudziądzanin. Mężczyzna sforsował szereg drzwi i dotarł aż do pomieszczenia z sejfem, gdzie został zatrzymany przez interweniujących policjantów.
Niedoszły włamywacz nie miał przy sobie żadnych narzędzi, którymi mógłby otworzyć pancerne drzwi sejfu, był za to pod wyraźnym wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że ma go w organizmie ponad 1 promil. Mundurowi zatrzymali go i przewieźli do komendy, gdzie po wytrzeźwieniu został mu przedstawiony zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem.
Wczoraj (08.01.2018) 34-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Grudziądzu. Na wniosek policjantów, prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny i poręczenie majątkowe w kwocie 500zł. Trwa dalsze dochodzenie w tej sprawie.
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 3.31 MB)