Autostradą szybko do celu – tak, ale bezpiecznie
Policjanci z Grudziądza likwidowali skutki niebezpiecznie wyglądającego zdarzenia drogowego na autostradzie. Kierujący porsche uderzył w bariery rozdzielające jezdnię. Siła uderzenia była tak duża, że auto pokonało przeszkodę i wjechało na jezdnię przeznaczoną do jazdy w przeciwnym kierunku. Pojazd został doszczętnie zniszczony. Na szczęście prowadzący auto 47-letni mężczyzna wyszedł z opresji cało. Policjanci ukarali winowajcę mandatem.
Dzisiaj (7.08.19) w nocy grudziądzcy policjanci zostali zaalarmowani o groźnym zdarzeniu drogowym na autostradzie A-1. Na miejsce wypadku udali się funkcjonariusze z ruchu drogowego. W rejonie węzła Grudziądz na łuku drogi samochód porsche uderzył w bariery rozdzielające jezdnię. Auto z impetem pokonało przeszkodę i wjechało na jezdnię przeznaczoną do jazdy w przeciwnym kierunku. Na szczęście prowadzący samochód mężczyzna, który jechał sam wyszedł z opresji bez obrażeń. Pojazd został doszczętnie zniszczony.
Pracujący na miejscu policjanci sprawdzili, że kierowca był trzeźwy. Funkcjonariusze ustalili, że 47-letni mężczyzna nie dostosował prędkości do warunków ruchu. Zbyt szybka jazda na mokrej nawierzchni doprowadzała do tego, że prowadzący auto stracił nad nim kontrolę. Mundurowi ukarali sprawcę kolizji mandatem karnym za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Najnowocześniejsze systemy elektroniczne w pojeździe nie pomogą jeśli zawiedzie kierowca. Odpowiedzialność i rozsądek za kierownicą to natomiast gwarancja bezpiecznej jazdy. Trasa szybkiego ruchu nie ma nic wspólnego z obowiązkiem szybkiej jazdy. Jeśli warunki jazdy stają się niekorzystne, na autostradzie należy także zwolnić.